Kowalskiemu zrobiono głupi kawał. Zamieszczono jego nekrolog w gazecie. Chwycił za słuchawkę i zatelefonował do znajomego.
- Halo? Kazik? Czytałeś mój nekrolog w gazecie?!
- Taaak – odpowiada przerażony głos. - Janeeek? Ale skąd ty właściwie dzwonisz???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz