Do lekarza przychodzi pacjent:
- Panie doktorze, mam biegunkę!
- Zapiszę panu czopki.
Po kilku dniach znów ten sam pacjent:
- Panie doktorze, nic nie pomogło.
- To zapiszę panu jeszcze jedno opakowanie.
Znowu, po kilku dniach:
- Panie doktorze, znowu nic. Proszę o jeszcze jedną receptę!
- Czy pan do cholery, te czopki żre?!!!
- A co?! Może ma je sobie do dupy wsadzać?!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz