wtorek, 3 listopada 2009

Nie pytaj o wiek

Kobieta po raz drugi staje przed sądem:
- Ile ma pani lat?
- Trzydzieści osiem, wysoki sądzie.
- Pięć lat temu mówiła pani to samo!
- Ależ, oczywiście, wysoki sądzie. Ja nigdy nie zmieniam zeznań!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz