piątek, 24 września 2010

Dobry kolega

Żona do spóźnionego męża wracającego do domu po kieliszku:
- Gdzie byłeś tyle czasu?
- U Henia na brydżu.
Żona dzwoni do Henia i pyta:
- Był u Ciebie mój mąż?
- Jak to był? Siedzi i gra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz